..:: Yamaha Virago - Forum Miłośników ::..

marvin

objaw mam następujacy:
odpaliłem motor i przejechałem ok 5 km - bez problemu.
zatrzymałem się, na sprzęgle i jedynce wystawiłem nózkę (sam nie wiem po co, głupota) i motor zgasł (chyba tak powinno być, to jakieś zabezpieczenie).
nie potrafiłem juz potem odpalic motorka. rozrusznik krecił coraz słabiej.

czy mogę mięc problemy z ładowaniem? moze moto bierze w czasie jazdy prad z akumulatora?

odkręciłem świece. przednia pokryta czarnym nalotem/sadzą (załozona nowa 2 dni temu), tylna swieca tez pokryta czarnym nalotem ale mniej.

proszę o wasz komentarz.

PS. świece miałem NGK BPR70ES a założyłem BP70ES - podobno różnia sie jedynie rezystorem, który nie mam wpływu na eksploatację - tak mi powiedzieli w serwisie.

darekgarbaty

czesć jeśli chodzi o stopke to tak jest, ja raz chciałem ruszyć gdy była założona stopka i zgasł mi tez się wystraszyłem co jest potem sie kapłem ze to stopka, ale potem z odpalaniem nie miłem problemu, a świece mam te same co ty i są ok. wiec przyczyna tu nie jest.

Marcin

Jest blokada i gaśnie jeśli stopka jeste otwarta. Jeździłem na BP70ES i kiepsko chodził. Wymieniłem na iskrę trójekektrodową i różnica wielka.

marvin

a jaki masz symbol iskry? masz Virago 535?

pestek

Buber

jak mas zczarne świece to mieszanka za bogata. Spróbuj wyjąć na KRÓTKĄ przejażdżkę (2-3km) filtr powietrza i popatrz, Jak kolor pojaśniał to masz za bogata mieszankę.
Jak nie pojaśniało, to może (choć wiem że takei mają byc) masz za zimne świece i nie spalają nagaru. Załóż BPR5 albo BP5. i patrz dalej na kolorek....
To tak jest - świeca prawdę ci powie.......

jacekkozik

Moja Virago rozwala mi świece. Próbowałem NGK BPR7ES i B7ES. Zaraz po wymianie na świeże świece motor super chodzi idealnie. Po paru dniach zaczyna najpierw kichać a potem strzelać i najpierw nie pali przedni cylinder a potem drugi. Teraz też pali mi na tylnym, ale jak patrze czy ma iskrę , to ma, ale słabą. To i tak dobrze bo poprzednie rozwalone miały "co którąś iskrę", albo słabszą albo latającą wokół elektrody po porcelance i co Wy na to

demid

co do swiec to hmmmm najwyzej popytam mechanika...

a co do jazdy bez filtra powietrza- to nie jest to nalepszy pomysl...

ale skoro je przepala to moze byc jak juz tos tu pisale zbyt bogata mieszanka, albo po prostu filtr powietrza sie zapchal i nie dostaje powietrza i przy spalaniu strasznie smoli swiece,
a jak przyspieszasz to nie czujesz ze jakby sie dlawil?

jacekkozik

tak to mieszanka, ja oddałem do serwisu i dokonali regulacji, nie tylko mieszanki i śmiga, ap ropo kończcie tematy np wiadomością zę działa
pozdro

Buber